niedziela, 20 listopada 2016

Szopka Bożonarodzeniowa z filcu.


Witajcie.
W ostatnim czasie nasz sklep powiększył swój asortyment o filc. Już teraz mamy dość duży wybór w kolorach i grubości. To jednak nie wszystko. Lada dzień na naszych półkach pojawią się kolejne filce. W związku z tym postanowiliśmy utworzyć cykl inspiracji z filcem. Jako, że wkrótce mamy święta przez najbliższy miesiąc w każdą niedzielę znajdziecie na naszym blogu inspirację bożonarodzeniową.
Osobiście bardzo cieszę się z takiego obrotu sprawy. Niegdyś uwielbiałam szyć z filcu. Była to moja miłość, która poszła do szuflady na rzecz papieru. Teraz jest więc doskonała okazja, by przeprosić się z igłą i oddać się przyjemności. Szycie bowiem pozwalało mi odstresować się i odpocząć.
Postanowiłam zacząć od dość pracochłonnego projektu, który chodził za mną cały ubiegły rok i jakoś nigdy nie było czasu, żeby go zrealizować. Będzie to szopka Bożonarodzeniowa. Do jej uszycia zmobilizowała mnie chyba choroba i konieczność leżenia w łóżku, a raczej wrodzony pracoholizm, przez który nie mogę usiedzieć w miejscu bez pracy ;)
Szopkę uszyłam korzystając z  arkuszy dwóch firm MONA i FOLIA. Sama szopka mieści się w formacie a4. Z gwiazdką jest to wysokość ok 30 cm. Wszystkie elementy zostały przyszyte czarną muliną podzieloną na dwie nitki.



Najwięcej pracy, bo ok 3 godzin zajęło mi uszycie Świętej Rodziny i choinki. Ta ostatnia znalazła się zupełnie przypadkiem, gdyż szopka bez niej wydawała się jakaś pusta.


Na koniec chciałabym powiedzieć słów kilka o filcu, z którego moja szopka została uszyta. Otóż filc ten różni się ceną, ale różnica jest nieznaczna ok 30 gr na arkuszu, ponadto filc firmy Folia jest grubszy stąd też pewnie różnica w cenie. Zarówno jeden jak i drugi jest bardzo miękki - świetnie się więc przebija igłą i układa bez zagięć po wypchaniu. Jest bardzo miły w dotyku. Jakość zdecydowanie dużo lepsza od filcu, który można kupić na allegro za 1 zł ;)




Na dzisiaj to już będzie wszystko. Jeśli macie pytania piszcie! Postaram się odpowiedzieć na wszystkie o ile będę potrafiła. Już teraz zapraszam Was na moją kolejną inspirację filcową. Co będzie?! Sama jeszcze nie wiem. Może bombki?! Pozdrawiam Was serdecznie
MargoLa


2 komentarze: